Venuse "Hebanowa planeta"
*kiedy poznajesz ludzi stajesz sie bogatszy*
W mojej "Ksiedze Gosci" pozostawila "slad". Idac za jej "sladem",
wybralem pare publikowanych na jej
stronie internetowej poezji, ktore prezetuje ponizej.
Dziekuje - Venuse!
Home
Seite 1
Seite 2
Seite 3
Seite 4
Seite 5
* * * *
i choćbym miała nie zaistnieć
tego mi potrzeba
by ocknać się
z koszmaru życia
przebudzić
bez bagażu wiecznej winy
zagubić się
zapomnieć
narodzić od nowa
lub wcale
przestać istnieć
sama w sobie
trwale
*Tworząc obraz mnie*
ostry ołówek
nakreśla mnie
w Twojej dłoni
miękkim ruchem
rysujesz
swoją wizję
ja do niej nie pasuję!
* * * *
zabrałam Cię do zimnej krainy
gdzie kwiaty są mroźne i fioletowe
a słońce
przypięte na kawałku zmarzniętego
drzewa
na próżno szukasz iskry
tu zima ma swój raj
gdzie każdy płomień gaśnie
nim zdąży zapłonać
Sland zostawiony w mojej
"Księdze Gości"
Nr.66/29.05.2004
*tulipany w moim pokoju*
bladoróżowe dumnie opadają
mową swego kształtu
cicho oznajmiają
że kiedyś powiędną
uczucia w ich kielichach
a serca w nich ukryte
zabierze gniewne licho
lecz mimo wróżebnej
tragicznej przyszłości
są czarowną oznaką
subtelnej miłości
* * * *
kiedy czekam
widzę blask czerni
kiedy Cię dotykam
moje usta przejmują ciężar
nabrzmiałych malin
kiedy Cię smakuję
nieròwności tekstury
otaczają mó język
a gorzko-ostry smak
wprawia mnie
w drżenie
tak smakujesz
czekoladą z chilli...
Top
Optimiert für Explorer
Site developed by Viktor Baron
© 2009
|